A te kwiaty delikatne, te białe drobinki na krzewach
nuty zawieszone naprędce ołówkiem w powietrzu
młode, zwiewne, urocze
jak słowa chłopca do ukochanej…
Natura, ta poetka, kusi, by owoce tworzyć
uparcie, rok w rok, wiosna w wiosnę
interesownie, jak to baba!
byle wykorzystać, jak facet!
…
A potem jesień pełna barw nadchodzi…
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.